Odwiedzacie blog, bo szukacie jakiegoś przepis np. kurczaka w sosie słodko-kwaśnym. Natrafiacie na artykuł, ale jest on ogromny. Zanim wyłuskacie informację, miną całe minuty a wasz czas jest cenny!
Konkluzja jest jedna – w blogach tematycznych wpisy muszą być konkretne, w miarę zwarte i na temat! Nie można w blogu o gotowaniu pisać ile się stało w kolejce w mięsnym, albo jak przepełniony był autobus. Skoro narzuciliśmy sobie jakiś temat główny, to trzymajmy się go. Raz odejdziemy od tematu – będziemy robić tak częściej.
Wpis musi być krótki i treściwy. Czytelnika nie obchodzi lanie wody – chce tego czego szuka a jak coś może znaleźć skoro jest to zawoalowane? Polecam ustalić sobie zasadę – wpis musi mieć do 2000 znaków. Jeżeli coś jest rozbudowane, to najczęściej nie chce się nam tego czytać. Wpis to sucha informacja, okraszona wstępem i zakończeniem.
Jeżeli blog jest o wszystkim, to znaczy że jest o niczym! Teoretycznie pomaga to znaleźć temat, bo jak o wszystkim, to można pisać o upartych śmieciarzach albo wrednej rodzince z klatki schodowej. Ale to nikogo nie interesuje! Jeżeli chce się prowadzić poczytny blog, musi być wyznaczona ścieżka tematyczna. Blogi o wszystkim, naprawdę są o niczym, bo nie potrafią skupić się na rzeczach istotnych, a leją wodę na wszystkie strony.
Jeżeli coś wam się spodoba – jakaś strona, korzystna oferta, lub sytuacja z życia, która jest zbieżna z tematyką blogu – można śmiało ją opublikować, bo to dodatkowy smaczek dla czytelników, tylko pod warunkiem zrobienia oddzielnego wpisu – jeden więcej na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi a tylko pomoże, bo ugruntuje opinię pracowitego bloggera.